A samochód już przerejestrowałeś?
To co ci proponuje PZU i inni to są właśnie takie ubezpieczenia "graniczne" czyli w ajencji na granicy taniej nie będzie a zdaje się, że na max 14 dni jest. Wiem bo kiedyś (niestety) ćwiczyłem takie cuś.
Czy możesz jechać bez zielonej karty? Teoretycznie pewnie tak ale... ja bym odradzał.
Jedyne co mogę pomyśleć, to że ta różnica OC twojego i kolesia co ci sprzedał jest za duża żeby wynikała z miejsca rejestracji. Co to za fura?
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
|