Przez tą przejrzysta wodę oszaleć można, pewnie bym wskoczył gdyby nie to, ze trzeba by się rozebrać z całego motocyklowego tałatajstwa i jeszcze go jakoś pilnować pływając..
A wpadajcie, leśną chatę się znajdzie, przywieziecie leśny dzban i będziemy rządzić