Do dziś obroty na biegu jałowym po rozgrzaniu silnika miałem na poziomie 1600-1700 obr/min.
Pojechałem na plażę troszkę pojeździć, odpływ był duży więc chciałem "przeskoczyć" po wydmie na drugą plażę.
Musiałem niunie wycofać. Zgasiłem silnik i położyłem ją na lewej stronie. aby ją przekręcić.
Po odpaleniu wolne obroty "wskoczyły" na 2500obr/min i tak już zostało
Jakieś pomysły gdzie tkwi problem, co zrobiłem źle i jak to naprawić
Dodam tylko że wyjechałem bez problemu