Czytajac w ostatnim numerze motovoyagera relacje z wyprawy na Krym po raz kolejny pojawił sie wątek opłat wymuszanych przez milicjanów na podstawie absurdalnych oskarżeń .. Wiem ,ze niektórzy znają temat od podszewki i umieja sobie z tym radzić..Koledzy moze podzielicie się swoimi obserwacjami z przyszłymi ofiarami polowania na dolara

?