Z tego, co wiem, szczególnie w Rosji i jak się wraca, działa tak banalna rzecz jak.. 'ja jedu uże damoi, do mamy'.. bo każdy tam właśnie tak wracał z woja, do mamy ;>
Zasłyszane od PL tirowca, nie wypróbowane, będzie (lub nie przy odrobinie szczęścia) jak będę wracał z Gruzji.. do tego mam zamiar dorzucić, że mnie okradli w tej paskudnej gruzji i już tylko mam kartoćkę i jak chcą to niech mnie aresztują, dienieg nieto