Wczoraj z ciekawości pojechałem do Ret Bike-a zobaczyć te spodnie.
Powiem tak, jak za takie pieniądze (70zł) to w sumie nie ma się co zastanawiać, normalne Jeansy do chodzenia są droższe.
Pani powiedziała że wyprzedają bo to stary model, ale w jej głosie czułem jakąś zagadkę.
Mają pełną rozmiarówkę ale koniecznie trzeba jechać i przymierzyć bo jest z nią coś popierniczone.
Na mnie były idealne XL-ki a normalnie bym się w takich utopił, krój jest podobny do bojówek/rybaczek, nie są tak szerokie jak sk8towskie portki ale szersze od normalnych jeansów do chodzenia.
Wstawki z kewlaru są na kolanach i biodrach (zazwyczaj w tych droższych które oglądałem jest cała dupa podszyta).
Ochraniacze miękkie z pianki na kolanach, można je wyjmować aby wyprać spodnie, na biodrach są kieszenie na ochraniacze ale samych ochraniaczy brak.
Po zejściu z moto wygląda się jak w normalnych jeansach, nic nie odstaje itd., u spodu nogawek nie ma żadnej regulacji ale nogawki są na tyle szerokie że na wszystkie buty letnie/turystyczne powinny wejść, na typowo crossowe raczej nie wejdą.
U mnie na ścisk nasuwają się na Scouty III
Jeansy są w kolorze granatowym (ciemne) , materiał bardzo gruby dobry jakościowo , szwy wykonane bardzo solidnie mocną nicią, na jednej z tylnych kieszeni oraz na szwie przy pasku elementy odblaskowe.
Spieprzona jest jak już pisałem rozmiarówka i moim zdaniem kieszenie na ochraniacze kolanowe są wszyte ciut za nisko, ale to zależy kto jak długie ma nogi , ewentualnie można coś tam przerobić.
Był ze mną kolega który przymierzał XXXL w pasie były dobre ale ochraniacze kolanowe miał na piszczelach i spodnie były dużo za długie.
Ogólnie polecam w tej cenie.
__________________
BMW R1150R
Jawa 250 353 `58r
Ostatnio edytowane przez KML : 09.07.2011 o 09:20
|