po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów z kuframi mogę pokusić się o małą recenzję. Zarówno kufry boczne, jak centralny - działają, w trasie nic złego się nie dzieje, nawet centralny dotychczas, wbrew moim obawom, nie odfrunął

.
Podczas mojego niedawnego wypadku przy 120 km/h jeden z kufrów bocznych przyjął uderzenie o asfalt i długiego szlifa na siebie. Okazał się na tyle twardy (szkopskie przetłoczenia i wewnętrzne wzmocnienia robią swoje), że nie stwierdziłem jakiegokolwiek odkształcenia - oczywiście poza wyszlifowaniem o asfalt narożnika kufra, który leciał po nawierzchni. Po wzmocnieniu tego elementu kufra stalowym kątownikiem kufry dalej pełnią swoją funkcję.
Jedyny stwierdzony minus to efekt żagla, jaki powstaje przy jeździe z centralną skrzynią. Jest to o tyle bolesne, że spalanie wzrasta o ok. 1 l/100 km w stosunku do jazdy z kuframi bocznymi + oryginalny kufer centralny givi. Z tego powodu wycieczki z aluminiową skrzynią centralną traktuję jako wyjątek od zasady, na ogół korzystając raczej z centralki givi.