Ja coprawda nie moge mowic o dwutygodniowkach,ale wracajac z Podlasia do Wroclawia,zrobilismy okolo 600kmw 8 godz.Wieczorem zupelnie nie moglem nic zlego powiedziec,ze cos boli itp.Siedzisko Kahedo.Mam jednak taki patent na dalsze przebiegi.Kupilem go w Declatonie,czy jak to sie tam nazywa.Jest to takie zelowe siedzisko do jazdy konnej.Przypinam to czterema paskami do moto i wtedy od tankowania do tankowania
http://www.decathlon.com.pl/PL/amort...ogel-85518815/
Kurcze Lukasz dopiero teraz na spokojnie obejrzalem sobie film

.Co tu duzo gadac