Pożyczyłem kolesiowi Afri na chwile aby przewiózł żonę po leśnej dróżce. Nie dość że znalazł w tym lesie jedyną istniejącą kałużę, to jeszcze w nią wjechał, efektem czego było dość bliskie spotkanie jego żonki z dość spora kępą pokrzyw. On się lekko porysował na nogach. A moja Afri doznała skaleczenia szyby. Szukam więc nowej. Ktoś z Was macał, używał tej z
linku? Co to za tworzywa? Czy ta 10 letnia gwarancja to pic na wodę? Czy nie pęknie z deflektorem? I nie chodzi mi o gdybanie a o opinie kogoś kto taka ma i używa.