Panowie wielkie dzieki za rady, tylko ze własnie najwiekszy problem to był jest i raczej bedzie przetransportowac moto z Jakucka do Irkucka. to około3 tys km i na tej trasie raczej juz nie było widac typowych tirów, frachtów a jak orientowałem sie w transporcie indywidualnym na zasadzie bus to koszty niestety bardzo wysokie. Z Irkucka to zdaje sobie sprawe ze ewentualnie mozna myslec o jakims tirze........... tym bardziej ze jest wielki pomocny człowiek Paweł ( raz jeszcze Pawle za wszystko dziekuje)
Powoli dojrzewam chyba do myśli ze w przyszłym roku znowu wakacje na Syberii.......................... i trza bedzie przyjechac na Królowej.
Tylko trza bedzie poszukac kogos kto wybierze sie w tamtym kierunku abym mógł sie do niego podłaczyc i podrózowac razem ( nie jestem wielkim zwolennikiem samotnego podrózowania ) choc juz jestem w kontakcie ze SLAV który tez jest tegorocznym pechowcem Syberyjskim i tez zostawił tam maszyne i chyba sie po nia wybierze za rok.
tylko czy moja afryka przetrzyma ta zime w Jakucku mróz trzyma -50 przez wiele tygodni................................
|