02.08.2011, 18:25
|
#628
|
Zakonserwowany
Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,185
Motocykl: XRV 750
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 37 s
|
Znam Maćka nie od wczoraj i wiem jak bardzo chciał dopiać wszystko na tip top . Zaufał ludziom którym bardziej zależało na tym żeby się najebać niż zrobić to , za co wzięli kasę , przynajmniej dla mnie nie kiwneli najmniejszym palcem więc mam ich głęboko w dupie a za moje półtorej stówki i postaram się zrobić im porzadną reklamę . Szkoda tylko że 0.9 spierdolił tak szybko w sobotni ranek !
Niech no nikt nie pierdoli że nie sprawdzał pogody w rejonie i nie wiedział że będzie lało do poniedziałku .
Góry zweryfikowały umiejętności . Dla mnie to się nazywa ADVENTURE .
Podział ludzi na tych co jeżdżą na lekko czy na ciężko uważam za największe sranie po igalakch jakie przeczytałem od dawna na tym forum , choć rzadko czytam . Jak bym miał lekkiego haszcza , to bym jeździł do padnięcia na ryj z wyczerpania , ale klocem z bambetlami to żadna przyjemność czochrać się w takiej sraczce , więc sobotni dzionek i kawałek nocy przeznaczyłem na innego typu atrakcje w gronie starych pedałów .
Pamiętajcie , enduro nie pęka !!!
Pozdrawiam nie zadowolonych i kolegę na zielonym trampku .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|
|
|