Dzień wyjazdu zbliża się wielkimi krokami. Czyli trzeba do 4 sierpnia pokończyć wszystkie zamówione roboty i przygotować pracownikom wytyczne na 3 tygodnie. I liczyć, że firma jakoś to przetrwa. Czyli zamiast 10 godzin dziennie pracuję 15…
Do tego co 2-3 godziny wymieniamy maile Zielona Góra – Poznań (dobrze chociaż, że 1/3 ekipy wróciła ze Szkocji).
- a gdzie śpimy?
- jak dojechać na lotnisko, samochodu nie zostawię przecież w Berlinie, jak wracam do Poznania!
- jak zepsuje się auto w drodze na lotnisko, to co?
- zrobić rezerwację na auto w Vegas, czy liczyć, że coś się znajdzie?
- a jak urzędnik emigracyjny spyta się o rezerwacje hotelu?
- czy da się we trzy przenocować na pustyni w samochodzie?
- itp., itd., czyli trzy kobiety wybierają się za ocean…
Podróże motocyklowe po Hiszpanii czy Grecji jawią się przy tym jako prościzna…
Wszystko bije na głowę informacja meteo: średnia temperatura w Arizonie to ponad 40 stopni. Ja jestem bardzo ciepłolubna, ale to będzie chyba szczęście w nadmiarze…
arizona.jpg
No i znalazłam jeszcze jedno „must see” : Bonneville Salt Flats. I ja tam będę bez dwóch kółek!!!
Informacja dnia: planowany strajk kontrolerów lotu na 24 h przed naszym wylotem... Ale będzie burdel na lotnisku...