Kamilltee, fajny taki cykl "zdjęć porównawczych". To dopiero daje wyobrażenie "co się tam porobiło". Popsuli na zabawę

2007 wygląda o wiele ciekawiej niż 2011. Ja na szczęście zdążyłam w 2006. Dla nas to "zabawa", dla nich to jednak poważne udogodnienie w życiu codziennym... Smutna prawda. W każdym razie jest tam jeszcze mnóstwo fajnych dróg szutrowych, choć na pewno już nie tak kultowych jak była Transalipina.
A tę "małą transalpinę", to chętnie bym przejchała