Z racji konieczności odbycia rodzinnych wakacji odwiedziłem sobie Alpy, które ładne, ale nudne. Dobrze, że było parę zakrętów, bo można by się zanudzić na śmierć.

Pisać nie będę, bo adwenczura nie było i nie ma zbytnio o czym.
Afryka dała radę, bez zbytnich fanaberii.