Osobiście mocno proponuję Krainę Otwartych Okiennic na Podlasiu. Trasa wiedzie mniej więcej przez takie miejscowości jak Soce, Trześcianka, Puchły. Piękne okolice, można poczuć klimat polsko - białoruski, babcie siedzące na ławeczkach przed domem rozmawiające mieszanką polskiego i białoruskiego języka i niesamowicie malownicze zabudowania. Esencja Podlasia :-) Z resztą jeżeli ktoś ma więcej czasu to proponuję przemierzyć całą wschodnią granicę. Sporo folkloru i pięknie jest :-)
|