tą pompkę teleskopową owszem wożę ale tylko po to aby zawstydzić turbodymomena

spotkałem kiedyś Litwina który byl kolejny tydzień w podróży i miał 15 łatek na gumie...używał pompki samochodowej 2 tłoczkowej..odporna na wodę, nie potrzebuje elektryki a swoje zadanie spełnia..mimo dużych gabarytów