w zasadzie my pętelki nie zrobilismy, tylko Theth tam i z powrotem od Kopik. Patrząc się z perspektywy tego jakie sprzęty tam wjechały i wyjechały to ten odcinek faktycznie jest z paluszkiem. Dla mnie nie był ale ja beemwiu jeżdżę , chociaż na kostkach. Na dowód paluszkowatości drogi, zdjątka zrobione o poranku, w trakcie , którego zbieraliśmy siły, ja odwagę

, na powrót, takie oto sprzęty pojechały ...
Dla nieobeznanych nadmienię, że to tez beemwiu tylko, widocznie , rajderzy lepsiejsi