Wątek
:
Aragonia, Krew, Pył i Łzy...(a przy okazji test ROGALA) [Hiszpania, 2011]
Wyświetl Pojedyńczy Post
19.09.2011, 23:00
#
3
ex1
Zarejestrowany
: Jul 2009
Miasto
: Szczecin
Posty
: 3,000
Motocykl
: CRF1100
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 12 godz 27 min 36 s
ciąg dalszy...
Cytat:
Napisał
Louis
Aragonia to najmniej zaludniona prowincja Hiszpanii. I najbiedniejsza. Kiedys stanowila jedność z sąsiednią przebogatą Katalonią. Jednak zamożna siostra wymiksowała się z tego duetu. Aragonia podupadła. Młodzi stąd wyjechali. Starzy powymierali. Teraz umierają ich opuszczone domostwa. Często całe wsie. Niesamowite uczucie przejeżdżać przez bezludne osady. Mijać puste domy położone w przecudnych miejscach. Obok jednego z takich domów rozbijamy o zmierzchu biwak. Płaski kawałek sadu to znakomite miejsce. Spędzamy noc w gaju oliwnym. Pełno tu też migdałowcow brzemiennych w owoce oraz krzewów przesłodkich jeżyn. Odnosi się wrazenie, że sad chce przekupić przypadkowych wędrowców, by zostali tu na dłuzej, na stałe. By odwrócili agonię kamiennego domu.
My jednak znikniemy stad razem ze świtem. Tak będzie już do końca. Będziemy się rozbijac tuż przed zmierzchem i odjeżdżać tuż po wchodzie słońca. Oczywiście dbamy o to by nie został po nas żaden ślad. Generalnie dzikie biwakowanie w Hiszpanii jest zabronione. Oczywiście jak się nie przegina, to nikt sie nie czepia. Jedynie palenie ognisk odpada.
__________________
Super Lekkie Enduro (950 SE), do tego ROGAL i już jest fajnie..
ex1
Zobacz publiczny profil
Odszukaj więcej postów napisanych przez ex1