Szczerze.
Wybrałem się na dworzec PKP w Bydgoszczy.
Tak z ciekawości.
Bo wypadałoby zawracać.
Staw kolanowy boli.
Widać że utykam.
Pociąg do domu

? Na tablicy jak byk. Bielsko-Biała 23:30.
Tylko kupować bilet.
Bydgoszcz. Robimy jeden dzień przerwy. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. A w Bydgosczczy jest co zwiedzać przez jednen dzień. 15zł wejscie do wszytskicj 5ciu muzeów. Mają jakieś dziwne wyspy. Fajnie. Fajnie dopóki nie luneło deszczem. A przeciw deszczowiec został w schronisku. No i człowiek moknie. Moknie w Bydgoszczy...