Mam odmienne zdanie na temat varadero , zapewne jest to spowodowane tym że nie jeździłem nim z kuframi i pasażerem . Uważam jednak że jest to optymalny motocykl do turystyki asfaltowej , ale to moje zdanie , więc nie będę wdawał się w dyskusje i udowadniał dlaczego mam racje .
Napiszę tylko o przypadłości gaśnięcia , ponieważ 90% użytkowników tego motocykla nie ma bladego pojęcia dlaczego czasami tak sie dzieję .
Przyczyną jest wtrysk tzn : w momencie lekkiego dodawania gazu ( szczególnie podczas zawracania ) , dawka paliwa podawana do cylindra jest zbyt duża , co powoduje zarzucenie świecy i z tego powodu potrafi zgasnąć silnik . Rozwiązanie jest bardzo proste , świece irydowe .
Miałem dwa viadra , którymi przejechałem kilkadziesiąt tys/km i jeśli kiedyś powrócę do turystyki asfaltowej , to kupie następne .
Nie będę się rozpisywał o tym że seryjne zawieszenie jest do bani w każdym motocyklu , po za pomarańczą ( choć i to trzeba odpowiednio umieć ogarnąć i zestroić ).
Rozwianie problemów zawieszenie w viadrze , wiąże się z wymianą sprężyn na progresy i dobranie odpowiedniej gęstości oleju na przodzie i wymianie tylnego mono na Ohlinsa .
Vardero nigdy nie było i nie będzie motocyklem enduro .
Można wodę z kibla pić , tylko po co ?
Zdrowia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Ostatnio edytowane przez Adagiio : 11.10.2011 o 10:34
|