Stoczyłem wielkie boje z moja AT i wreszcie doszedłem do - źródłem mojego nieszczęścia był przewód od nożnego hamulca biegnący z włacznika światła stop do kostki. Byl on fabrycznie zagięty i puszczony bokiem błotnika który dociskał go do ramy i od to takie male przetarcie wielkości 3mm ledwo widoczne wykluło się przez 19 lat ale zdiagnozowane. Dlatego też radzę i Wam sprawdzić ten przewód czy te tak macie puszczony aby uniknąc w przyszłości podobnych awarii na wojażach co zamiast cieszyc się z wyprawy bedziecie sie glowić co boli Waszą

. POZDRAWIAM WSZYSTKICH.
