Zabytki zabytkami, ale...naszą uwagę przykuwają fantastyczne nogi i pośladki członków żandarmerii konnej płci obojga

. Stwierdzam, nie bez zazdrości, że długość nóg jest chyba głównym kryterium naboru do tej służby

.
IMG_1865.jpg
IMG_1866.jpg
IMG_1868.jpg
W poszukiwaniu chusteczek byłam zmuszona do ujawnienia zawartości mojego "podręcznego bagażu" w rozmiarze XXS - oto rezultat:
IMG_1941.jpg
Cóż,w końcu w wydaniu turystycznym jest to wersja damskiej torebki

.
Kolejne zamki obejrzeliśmy tylko " z siodła". Kolejno:
1.
Villesavin.
IMG_1943.jpg
2. Chevernay.
IMG_1947.jpg
3. Troussay.
IMG_1949.jpg
4. Fougeres - Sur - Berne.
IMG_1952.jpg
5. Montrichard.
IMG_1953.jpg
Na drodze do Hiszpanii został nam do zrealizowania jeszcze jeden punkt podróży - Saint - Emilion, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO urocze, stare miasteczko, w którym sławne wina z regionu Bordeaux smakują najlepiej:
IMG_1972.jpg
Wędrując ulicami miasteczka napotykamy takie widoki:
IMG_1959.jpg
IMG_1962.jpg
IMG_1963.jpg
IMG_1964.jpg
IMG_1966.jpg
IMG_1979.jpg
IMG_1982.jpg
Zwiedziliśmy grotę świętego Emiliona wraz z wykutym w skale podziemnym kościołem z IX - XII wieku oraz katakumby. Niestety informacje w języku polskim "wyszli"

( co przytrafiło się nam nie po raz pierwszy), a przewodnik naparzał w zupełnie niezrozumiałym dla nas języku francuskim.
IMG_2011.jpg
IMG_2015.jpg
IMG_2019.jpg
Przez chwilę zastanawialiśmy się nad zamianą afri na czterokółkę, ale po obejrzeniu wnętrza stwierdziliśmy, że mielibyśmy problem z upchnięciem naszych "kuferków"

.
IMG_2020.jpg
Dookoła winnice i pyszne winogrona.
IMG_2029.jpg
Eksplorując okoliczne tereny spotykamy wystraszonego rudzielca bez ogona - ku mojej rozpaczy nie możemy go przygarnąć

.
IMG_2039.jpg
Przed nami kraina Don Kichota.