Zgadzam sie z wami panowie ja Viadrem w tym roku przejechałem Gruzje i Armenie ale z tym ze varadero kocha teren to lekka przesada. Koledzy jechali 2x lc8 i afri i tam gdzie dla nich była zabawa tam ja walczylem z terenem i motorem dodam ze ja jechalem we dwoje. Solo było by troche lepiej,ale zawieszenie jest szosowe i taka gruzja czy mongolia itp. to chyba nie to. Ale jak ktos podrozuje asfaltami i troche szutrem to motor jest super wygodny i niezawodny. Ja podrózujac po europie viadrem we wczesniejszych latach bylem mega zadowolony. Tysiac kilometrow dziennie jest calkiem robialne ale asfaltem nawet we dwoje.
|