Cytat:
Napisał JareG

Ja caly czas spie na podlodze, koc tylko rozkladam - na wyrku szybko siadaja mi plecy 
|
Ja już od wielu lat śpię na gołej podłodze, w śpiworze, bez materaca. 8 lat temu zakończyłem moje podróże autostopowe, osiadłem na stale w jednym miejscu, a to spanie obok stojącego wyrka do dziś mi zostało. Właściwie to nawet nie mam łózka w moim mieszkaniu, tylko takie do siedzenia, jak goście przyjdą. A jak dziś przyjeżdżam na trochę do Polski, to moja Marta bez narzekań kładzie sie obok mnie i śpimy

. A odnośnie znalezienia czasu na "coś wielkiego i dalekiego" to powoli, ponownie coraz bardziej i głośniej dociera do mnie, aby zamknąć wszystko na klucz i wrócić po kilku miesiącach. Kurde, raz żyjemy, a z każdym dniem mamy coraz mniej czasu

.