Można więc tą akcje nazwać badaniem w celu sprawdzenia czy powiedzie się założenie początkowe.
Nie mam zamiaru się droczyć, bo i po co, ale też nie jestem Ci w stanie udowodnić, że przyniesie to jakiś skutek, równie bardzo jak Ty mi, że takowego nie odnotujemy.
Skoro nie ma lepszej, ani w ogóle żadnej metody, to czemu by nie sprbować?
Jest to nieinwazyjny, bezproblemowy i spokojny sposób - nikt z nas na tym nie traci, nikt nie musi wychodzić na ulice z manifestem w ręku, ani zakłucać życia innym. Faktycznie pewnie nie uda się obniżyć cen paliw, ale jeśli uda się wstrzymać ich podwyżkę, choćby na jakiś czas - to moim zdaniem i tak będzie sukces.
Najbardziej smutnym dowodem na to, że jest za drogo / płace za niskie - jest wypowiedź Acia parę postów wcześniej. Pozdr.
__________________
RideNow!
Ostatnio edytowane przez bliźniak : 15.11.2011 o 09:15
|