...bo Szwagier dostaje białej k___y, jak nie może za mną nadążyć po polach i hałdach

- a było wprost przeciwnie

, bo wreszcie normalnie sobie mogę pojeździć po Błedowskiej i innych piachach i nikt na mnie nie czeka

, bo nie "popuszczam" jak n-ty raz go podnoszę, bo dał mi wzór zawieszenia do zastosowania w AT