
no właśnie po cholerę ktoś wymyślił te procenta

a poważnie też bym był ciekaw opini na temat tych sprzętów. Tzn ich realnych odczytów. Musze się zgodzić: nie chodzi o jeżdżenie na bani ale często jest tak że praca wymusza jakieś tam integracje ze światem a na drugi dzionek trzeba dalej pracował ( jechać)