Szkiełko, jak już wcześniej pisałem - pożyczone. 70-200 2.8L IS USM i kupa innych cyferek i literek

Oczywiście tylko część z tych zdjęć pochodzi z tego szkiełka, znakomita wiekszość pochodzi z mojego , uważam idealnego podróżniczo obiektywu dlabody bez cropa, 24-105. Potem będą też z pożyczonego 17-40 f/4.0 L.
Tak jak pisałem, całość warta więcej niż motocykl więc jadę deczko z duszą na ramieniu i sznurem na gardle