Cytat:
Napisał Poncki
Już jakiś czas temu chciałem się wypowiedzieć ale stwierdziłem, że skoro nikt się nie burzy to nie ma problemu. Fajnie, że Baransky się włączył i pokazał, że jest też druga strona medalu.
Majki, fajne foty i fajnie że wrzucasz je regularnie... ale od samego początku czuję niesmak przez wtrącanie wątku o koledze z wyjazdu. Takich rzeczy się nie robi. Po co psuć relację. Wyjaśnijcie sobie wszystko na  ie bo inaczej o waszej kłótni przeczyta każdy kto będzie chciał odwiedzić wątek o Bałkanach.
|
Się miałem nie odzywać ale... obiema ręcami się podpisuję pod podejściem Ponckiego.
I czekam na ciąg dalszy relacji
Pozdrawiam
zimny
ps. miałem w tym roku na wyjeździe nieco zbliżoną sytuację. Tyle że bez żadnych sporów i ciągu dalszego się obyło - każdy pojechał w swoją stronę. Ale założenie wyjazdu od początku taką możliwość dopuszczało bo się wcześniej nie znaliśmy, choć drobny niesmak pozostał. Wniosek mam jeden - jeżdżę sam bo tak mi pasuje.