Cytat:
Napisał TyMoN
Nie wiem za bardzo o co chodzi - kierunki mi działają bez problemu, ale jak mam je wyłączone - to "przerywacz" (tak to się nazywa profesjonalnie?) "pstryka" czasami szybciej, czasami wolniej czasami wcale...
Gdy wyłączam światła przerywacz od kierunkowskazów szaleje - pomimo tego, że nie ma nic on wspólnego z światłami...
|
Jak to- "pstryka" jeśli są wyłączone kierunki

Domyślam się, że powinno być "włączone"...
Napisz co znaczy szaleje- jaki jest konkretnie objaw.
Włączenie/wyłączenie świateł może mieć wpływ na napięcie w instalacji a sam przerywacz składa się z elektroniki sterujacej(jest zalana klejem więc nie ma szans żeby sie tam wilgoć dostała) i przekaźnika (ten nie jest zalany wiec może zamoknąc). Jak masz zmiany napięcia to ta elektronika może działać niestabilnie- na początek sprawdź co się dzieje z napięciem jak masz multimetr a jak nie to kup- w markecie 15zł