Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.11.2011, 11:14   #83
PiotrW
 
PiotrW's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
PiotrW jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 31 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bajrasz Zobacz post
Dzięki Piotr, za namiar na Bijsk, rzucony w ostatnim momencie gdy już się rozstawaliśmy. Świetny wycieczka
Cieszę się, że się podobało. To, że tam dotarłeś wiedziałem z mail'a od Księdza Andrzeja.
Co by nie gadać to ta misja katolicka robi wrażenie. Skupia 27 parafian z obszaru o zasięgu kilkuset kilometrów. Jeden z parafian dojeżdża na msze blisko 400 km! Niesamowite, że Ksiądz Andrzej jest pełen zapału. Buduje kościół, prowadzi katechezę dla młodzieży, szkółkę jezyka polskiego, bibliotekę, wyposaża salę komputerową, tworzy małe muzeum pamięci wszystkich narodów zesłanych w ten region (rosjanie, polacy, czesi, niemcy, uzbecy, ...). Bijsk to obecnie miasto około 300 - tysięczne. Ksiądz mówi, że pomimo tak małej garstki parafian czuje się potrzebę misji. Ludzie się nawracają. Najczęściej są to osoby w średnim wieku, często ochrzczone w prawosławiu, a potem będące z dala od jakichkolwiek praktyk religijnych. Kościół katolicki w Bijsku istniał już przed II wojną, a dziś jest obecny na nowo od lat 90-tych.
Oprócz księdza w parafii pracują trzy siostry zakonne z Korei Południowej. Dość dobrze mówią po rosyjsku, w naukę języka włożyły mnóstwo wysiłku. Pomagają chorym w szpitalach oraz innym potrzebującym.
Parafia ma malutki domek dla gości tak jak to widać na zdjęciach Sebastiana. Przeglądając księgę gości można być nieźle zaskoczonym ilością ludzi odwiedzających ten zakątek.
W dniu naszego wyjazdu z Bijska wybrałem się na poranną mszę. Odbywała się ona po rosyjsku, a trzy siostry z Korei śpiewały psalmy i pieśni. Przyznam się, że takiego śpiewu to nie słyszałem! Ks. Andrzej rozbawiony wrażeniem jakie to mnie wywarło mówi, że to nic. W święta trzy siostry śpiewają na cztery głosy!
Trudno było się nie wzruszyć tym wszystkim. A odjazd odbywał się z uczuciem żalu.

PS Czy z Twojego wypadu do Kirgistanu powstanie realcja? Chętnie bym się dowiedział jak wam poszło. Myślę o tym kierunku na 2012.
PiotrW jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem