Cytat:
Napisał Misza
Fajny wyjazd i relacja...
Do Varadero miskę olejową? Aż taka odsłonięta?
|
Dorobiliśmy wraz ze Sławkiem z Reszla(varadero 1000) śliczną osłonę na wyjazd, ale tak naprawdę nie wiedziałem jak się sprawdzi, a sprawdziła sie w 200%. Niestety varadero ma silnik od VTR1000. Nieco zmodyfikowany(skrzynia i gażniki) ale to ciągle ścigacz. Varadero jast motocyklem bezproblemowym,ale nie crossem. Miska jest cienkościennym odlewem z aluminium. Zawsze kończy się tak samo. Uderzenie w przednią krawędż i olej na ziemii. Jeśli komuś zdawałoby się, że jest jakaś osłona, bo widać stylowy plastik od spodu, to prostuje. Miska(całe dno) wystaje dołem. Osłona zabespiecza filtr oleju(OP525- jakaś mazda) od kamieni, choć znam przypadek- zlotowy- wybicia w nim dziury kamieniem. Reszta to aerodynamika. Miska jako taka jest delikatna i choć ciężko nią zachaczyć na szutrze, to w terenie nie jest aż tak różowo. Niemniej jednak uważam, że po przejechaniu 100tys. km. na moim varadero to motocykl dobry. Dobrze wykonany, dobre materiały, niezłe zawieszenie, porażająca trwałość. Jeżdzę nim zimą po lodzie i latem bo bałtyckich plażach i uważam, że jest to idealne połączenie uniwersalności, a jak cos jest do wszystkiego..... . Są lepsze i bardziej wyspecjalizowane maszyny na piach i autostradę, ale nie stać mnie na 3 motocylke, a to dobre połączenie wszystkiego. A że pali 7-9 litrów

? Mieszkam 50 km od przejścia w Bezledach i motocyklem nie muszę stać w kolejce. Tankuję po 2,7zł i mam spalanie w dupie!!!!!