ja u siebie regularnie co jakis czas mam awarię ślimaka,wycina mi się ten wpust co wchodzi jakby w piastę(w pierścień metalowy),zębatka zawsze zostaje cała..jak dzieje się taka przykra historia to idę do pana kazia co spawa plastiki i dospawuje mi on troche materiału,kosztuje to 10zł a nie 100 jak nowy ślimak w hondzie i jest git!!
|