Źle mi się wkleiło, jeźziłem dokłądnie w takiej:
http://www.snowshop.pl/sklep/narty/s...BASIC-XXL.html
Oczywiście, że zbroja enduro będzie lepsza niż taka. Ale skoro tak podchodzimy do tematu, to po co ten wątek? Od razu można wydać 2 koła i mieć full wypas. A w ogóle, to najlepiej zrezygnować z motocykla
Jest jedna zaleta, zbroję snowboardową można pożyczyć od kogoś ze znajomych. Ja tak zrobiłem, za 0,5litra ( z czego połowę musiałem wypić

) miałem niezłe ochraniacze przez cały sezon.