Cytat:
Napisał Roberto
Drugiej takiej dostąpiłem gdy po całym dniu deszczu, w hotelu w Termopilach (tak je nazwaliśmy) zostałem dwukrotnie poczęstowany przez Bajrasza szkockim trunkiem mieszanym z cukrem. Coś wspaniałego. Poczułem się wyróżniony i nagrodzony. Miał przecież tylko 500 ml i chciał je dowieść do Kirgistanu. A jednak się podzielił.
|
Cholera, jednak chyba nie dowiózł tej szkockiej.

Nasza grupka jak spotkała się z Imć Bajraszem w Rosji, jeszcze przed jego wjazdem do Kirgistanu to była częstowana czystą. Nie jest to jednak żadna reklamacja i też czuliśmy się wyróżnieni

.