Niemcy z tego co wiem i co wynika z zapisu śladu na ich blogu wracali samolotem razem z motocyklami do Moskwy.
No niestety tam wszystko oparte jest na monecie , jak jest duży portfel to nie ma problemu . Motocykl w samolocie to chyba cena dwóch biletów (waga)

.+ bilet dla posiadacza ale może się mylę .
Powiem tylko fajna relacja , i jak to mówią Rosjanie tiszej jediosz, dalsze budiesz GRATULACJE