Aciu te wyszlifowane śrubki długo tobie nie wytrzymają. Ja też kiedyś nie mogłem się nadziwić jakie nówki śrubki wychodzą po potraktowaniu szczotką. Problem w tym że przy okazji ściera sie warstwa ochronna i za maksymalnie kilka tygodni będzie tam duuuzo rudej. Poszukaj jakiejś galwanizerni. Śrubki idą na piaskowanie później na to nowy ocynk na połysk lub kolor jak ktoś ma ochotę i wyglądają jak nowe przez lata. U mnie w mieście płacę za taką usługę 20zł (stała cena przy kilku kilogramach) + 10-15zł za piaskowanie. W tej cenie możesz spokojnie śrubki na 4 motocykle zrobić. Jak nie znajdziesz w okolicy to możesz przysłać i się załatwi.
Ja teraz będę robił swój motocykl i mam ochotę przed malowaniem ramę ocynkować (koszt też 20zł) tylko się zastanawiam jak zabezpieczyć miejsca które mają trzymać wymiar do ocynku bo sie obawiam że później mi bieżnie nie wejdą w główkę ramy. Obawiałem sie o trzymanie farby na ocynku ale rozmawiałem z gościem co maluje proszkowo i mówił mi że często malują na ocynk i jest OK tylko trzeba powiedzieć w galwanizerni że będzie do malowania i robią na mat.
Śrubki po zabiegu wyglądają jak te na zdjęciu. Wcześniej wyglądały jak po 30 latach nad morzem.
Ostatnio edytowane przez Marcin.111 : 07.01.2012 o 22:22
|