tylko czekać aż wyjdą motongi z pojemnością 1500 albo 1700, a na co tak dużo to nie wiem... w czopku to jeszcze ale w turystyku? Honda czy Yamaha udowodniły że trwałość silnika nie jest uzależniona od dużej pojemności i to 20 lat temu, a na co dziś 1300? Mnie rajcował by taki motorek trwały, zwinny, leciutki, dla jednej osoby + bagaj przy tym oszczędny i bezawaryjny. No ale też w granicach cenowego rozsądku a nie według obliczeń średniej krajowej.
|