Wrubel, zaufanie do mechanika to podstawa. Na miare możliwości watało by, abyś był w trakcje wymian eksploatacyjnych, sewisu obok mechanika, nie po to by go kontrolować, nadzorować, lecz po to aby nabyć troche wiedzy w razie jakiejś usterki (oby było ich jak najmniej). Z pewnościa przekaże część wiedzy o motocyklu, która może sie przydać. Złote rady zawsze w cenie

Poznać i zaprzyjaźnić się z przyjacielem podróży też trzeba.

Ahoj marynarzu

i ahoj szczury lądowe