06.02.2012 13:44
Godzina czekania na pasażerów, którzy utknęli w zepsutym tunelu (pewnie chodziło o taki jeżdżący tunel - w skrócie pociąg

)
między madryckimi terminalami. Później już tylko 13,5 godziny lotu z 3 dzieci obok... nic nie powiem na ten temat. Widok amazonki z okien samolotu leczy wszystkie trudy podróży - bezcenne...
08.02.2012 14:29
Pierwszy namiotowy nocleg w Andach za nami. Wieczorem +30'C, rano też była '3' z przodu, tylko zera zabrakło... brrrryyy. Szutry na razie ok. Dziś tylko przelot 600km
09.02.2012 01.13
Zachód słońca nad Pacyfikiem - mmm..... Pozdrawiam z La Sereny :*
Chyba było jakieś "winko" wieczorem

- smsa 'przedrukowałem' po uporządkowaniu luźno rozsypanych literek, wg interpretacji własnej
10.02.2012 17:33
Czekam na rybkę w porcie pod Antofagasta. Dziko tu, trzeba uważać na paliwo. Spaliśmy na plaży nad Pacyfikiem. Grzeje i widoki obłędne...
Trzeba było jechać...
11.02.2012 00:36
Fajnie czasem nie spać w namiocie i się umyć
Czerwona się zrobiłam... od słońca - siedzieliśmy 15 minut na plaży - wystarczyło
11.02.2012 21:50
Utknęliśmy na Atacamie. Są burze i ogromne spływy błotne. Zerwało drogę, przejechać się nie da, a nie mamy paliwa, żeby się cofnąć 300km. Dookoła burze, a spływy na 2m wysokie! Mam naprawdę stracha 
-

Kompiele błotne sobie odpuść, trzymaj się stabilnej materii, paliwo spuść z jakiejś koparki i wyrywaj z tamtąd póki jest którędy!
cdn...