Znam problemy z kołami szprychowymi w bmw , firma używa kiepskiej jakości obręczy , ale szprychy to inna kwestia . Wiem ze szprychę za 4.5 euro tez produkują ludzie , zapewne część tej kwoty płaci się za nazwę . Szprychy o których piszę są używane w sporcie wyczynowym , jeżdżą na nich zawodnicy i zapewne to jest gwarancją jakości . Mam trochę osobistego doświadczenia z kołami i mógłbym pisać długie wywody na ten temat , ale nie o to chodzi , więc krótko .
Użyłem kiedyś szprych naszego producenta ( nie znałem wtedy firmy z Częstochowy o której tu mowa ) , człowiek od którego kupiłem pomarańczę nie wiedział ze trzeba sprawdzać i regulować naciąg , trzeba było wymienić obręcze razem ze szprychami , obręcze kupiłem nowe ( w tych czasach nie wiele było używek do kupienia ) chciałem trochę zaoszczędzić na szprychach wiec wysalałem na wzór i dorobili mi na obydwa koła . Po kilku wyjazdach w krzaczory , pękło 6 na tyle i 2 na przodzie i tak dalej , przy próbie dociągnięcia czy popuszczenia zrywały sie gwinty , grubość szprych była taka sam ja w tej co wysłałem na wzór , szprychowanie zostało wykonane jak należy , znaczy nic nie przeciągnięte i za mocno .
Chcąc uniknąć podobnych przygód , nie używałem więcej wynalazków . Wiem że Paweł z BB używa szprych naszych producentów , robił mi klika kół i nie było z nimi nigdy problemów w lekkim moto , ale AT to kloc ważący drugie tyle co pomarańczą , więc niepewność czy wytrzymają .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|