Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16.02.2012, 21:33   #85
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,708
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 3 dni 17 godz 55 min 46 s
Domyślnie

Noc upłynęła spokojnie, nie licząc jakiegoś chrumkania jakiejś tszody.
Rankiem wydarzyło się coś niesłychanego
Ulka wstała pierwsza, a nie Mirek . Musiał biedaczysko za mocno zassać wczorajszą flaszkę.
-Było ciemno, nie widziałem dna -wspomina.

Jak często w podróży, najlepsze na ból głowy są piękne widoki. A miejscówka nam się trafiła niezła.

IMG_2293.jpg

IMG_2294.jpg

Nitki babiego lata porozwieszane schną przed dalszą drogą, czekają wiatru. Reszki nocnej mgły odsłaniają coraz więcej, uwalniając "całą jaskrawość" najbliższej okolicy, tonącej w kwiatach traw i ziół. (Jarek- to dla Ciebie ten tekst! )

IMG_2303.jpg

Dzida! Ruszamy z kopyta!

IMG_2299.jpg

IMG_0744.jpg

Początkowo droga prowadzi przedgórzem. Ciągnie się wśród wiosek i miasteczek, lecz stale pod górę.
Później pojawiają się pojedyncze skały, by za kolejne kilometry zlać się w jedną masę. Jednak jak bardzo zróżnicowaną:

IMG_0746.jpg

IMG_0748.jpg

IMG_2329.jpg

Dojeżdżamy do tamy i jeziora Vidraru.
Czas na zdjęcie dla rodziny.

IMG_2333.jpg

Nie mam ochoty na jazdę kolejny raz krętym asfaltem za samochodami, wśród samych drzew i proponuję objazd jeziora od zachodu.
Mirek z Ulką nie namyślają się wiele i już za chwilę nikniemy w dziurze w ścianie z napisem Ceresit.

IMG_0751.jpg
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem