Wyslalem zapytanie o dostep do Gangu. Czekam na akcept ;-)
No to moja wizja troszeczke sie rozni
Trasa: Dookola moza czarnego czyli caly czas jak najblizej morza, ewentualnie Kapadocja i penetracja Gruzji.
Inne miejsca jak srodkowa Rumunia, Armenia Azerbejdzan to temat na inny wyjazd.
Kierunek zgodny ze wskazowkami zegara, Rosje biore na siebie, mieszkalem tam ostatnie 8 lat.
Wariant ekonomiczny dla mnie nie za bardzo.
Zgodnie z wczesniejszymi ustaleniami, czyste lozko raz na dwa, trzy dni.
Generalnie chcialbym wziasc minimalna ilosc bagazu.
Bylem na szkoleniu organizowanym przez Szparaga i Sambora i oni wogole smigaja w te rejony bez namiotow a szczegolnie o tej porze roku. Mysle ze to ma sens.
Kuchnia: jestem wszystkozerny ale generalnie im mniej wlasnego gotowania tym lepiej i wiecej czasu na jazde i odpoczynek.
Szukam ludzi ktorzy maja podobny plan i podejscie do podrozowania inaczej bedziemy sie tylko meczyc.
|