Fabrizio dobrze piszę.
Łożysko ok.100zł. Mi pomógł znaleźć i kupić je Kazmir. Wymienił mi też je. Możesz do niego walić jak coś.
Uważaj na łożyska "sprzęgłowe" bo mogą się kręcić tylko w jedną stronę.
400zl Fabrizio to trochę dużo za wymianę łożyska

Ale cieszę się że nie masz dwóch lewych rąk w teraz sam sobie poradziłeś

Uszczelka dekla jest tania, ja mam dalej fabryczną, pomimo że dekiel zdejmowałem już wiele razy. Przy zdejmowaniu kolektorów prędzej pomyślałbym o nowych uszczelkach głowica - kolektor. Są bardzo tanie
Jeśli natomiast, (bez rozbierania niczego się nie dowiemy na 100%) łożysko w koszu jest OK, a terkotanie a'la ducatti wystepuje dalej, to już większa operacja się szukuje.
W koszach tych hondowskich czy to xrv czy cbr wytłukują się sprężyny hamujące. Niestety z biegiem lat i km cały kosz się wyrabia i te chrobotanie może nie ustąpić pomimo wymiany łożysk czy regenerowaniu kosza. Luzy powstają miedzy koszem a tarczami np, i to żeby naprawić to to trza by cały kosz wymienić. A to kosztuje ok 1800zł czy 2800zł nie pamiętam.
Tak po mojemu, jeśli zabierzesz się za to sam, zdjąć kolektory i dekiel i sprawdzić czy kosz ma luzy osiowe. Od tego bym zaczął.
Co do sprężyn, znam dwa przypadki że taka luźna sprężyna pękła

W jednej AT od razu zgaszono silnik wiec nic się nei stało. W innej ST pękł karter przez taki kawałek sprężyny który wpadł między koła kosza i wału skrzyni

Ale to przypadki dwa na kilka tysiecy AT TA SI które są na tym i innych forach wiec bez paniki
Powodzenia

