Nie no !! Ja też bez cienia złośliwości, tym bardziej, że sam co prawda AT mam na dożywociu ale w pewnym sensie też z niej wyrosłem

A do Białej jak najbardziej, ale z uwagi na zawieruchy w pracy potwierdzę ilość nocy i osób w ostatniej chwili /jak miejsca pod dachem nie stanie to się kładł nie będę/.