Ja miałem wizę turystyczną, ale towarzysze podróży w Toyocie mieli wizy tranzytowe.
Jechaliśmy z Uzbekistanu do Tadżykistanu.
Wiza tranzytowa jest na 3 dni, a nie na 72h czyli liczy się od północy do północy i trzeba o tym pamiętać.
Nie zmieściliśmy się w czasie bo najkrótsze przejście z Samarkandy na Duszanbe jest od dwóch lat zamknięte i trzeba było jechać na międzynarodowe w Bustan. A to dodatkowe 300 km na północ. No i noc już była ciemna. Więc poinformowaliśmy pograniczników że jesteśmy, a rano o ósmej spotkanie z naczelnikiem przejścia, który to sobie odnotował i chyba dał im jakąś kartkę z potwierdzeniem. Po dojechaniu do Bustan sprawdzili sobie naszą wersję wydarzeń, wykonali telefon do naczelnika i obeszło się bez kar. Ale chwilę to trwało.Podobno taryfa jest 30$ za dobę.
Można też wybrać przejście na Termiz. Również międzynarodowe.
|