Cytat:
Napisał myku
Z szacunkiem dla pomyslu i wykonawcy,ale napisz jeszcze prosze co robic jak nie daj boze jakies drogie auto w ciebie uderzy,a rzeczoznawca bedzie dociekliwy.Pewnie sporo mlodych rzezbiarzy chetnie sie dowie.A na serio uwazajcie na takie pomysly,bo pozniejsze ewentualne koszty moga przewyzszyc najdrozszy tjuning z AQ.Powodzenia 
|
Przyznam szczerze, że nie przyszło mi do głowy coś takiego. Czy ktoś z tego forum był w sytuacji, kiedy został obarczony kosztami wypadku dlatego, że jechał zmodyfikowanym motocyklem albo autem?
Ps. Miałem kiedyś Fiata 126p, z klatką bezpieczeństwa i silnikiem od Cinquecento. Pojechałem z nim na przegląd, facet wsadził tylko głowę przez okno do środka i powiedział "nie ma mowy"
https://picasaweb.google.com/110840259544128575147/Fiat