Biała 2012 . Zwiedzanie muzeum kolei w Karsznicach - największej dziury w ziemi w Bełchatowie - przejazd przez elektrownie - jak czas dopisze to i góry Kamieńsk.
Nadrabiam zaległości i za swoim Wielkim Kolegą Lewarem powtarzam:
I ja z prawdziwą przyjemnością bez udawanego niepokoju pragnę zaprosić, a w zasadzie przygarnąć tych, którzy spóźnili zapisać się na wycieczkę do Elektrowni, a także tych którzy o godzinie 10,oo będą w stanie posadzić tyłek w siodle. Przede wszystkim zaś tych,
którzy bardzo chcą w moim towarzystwie obejrzeć stare wysłużone, ale jakże piękne lokomotywy pokryte warstwą rdzy i złuszczonej farby. Nigdzie na świecie nie zobaczycie tak wspaniałej kolekcji w którą nie ingeruje ludzka ręka. W pełni oryginalne maszyny do ostatniej śrubki w nich resztki popiołu i sadzy z przed lat. Warto popatrzeć na maszyny stworzone przez naszych dziadków bez komputerów i laserów , proste niezawodne i gdyby nie ludzka niechęć do nich - prawie niezniszczalne.
W drodze powrotnej obejrzymy wyrobisko w którym od niepamiętnych czasów leżał sobie węgiel, a teraz ino dziura po nim pozostała, wszystek poszedł z dymem. Dziura jest okazała i warto do niej zajrzeć. Ponieważ rasa ludzka jest nadzwyczaj zawzięta, postanowiła wykopać kolejną dziurę i wszystko co w niej jest też puścić z dymem.
Na tej cudownej zamianie najlepiej zna się Lewar, który z grupą zadymiarzy jedzie do fabryki co ten dym produkuje.
Pozostanie nam jeszcze jeden punkt wycieczki o ile czasu starczy bo przed 16,oo musimy być w Białej.
Góra Kamieńsk powstała z piachu z okolicznej dziury. A że było go dużo to i góra spora. Ponieważ węgla nie przybywa chłopaki już na wszelki wypadek na górze postawili wiatraki . Co one robią nie wiadomo, czy prąd czy wiatr, popatrzymy na miejscu.
Podsumowanie :
Zbiórka przed bramą w Białej o 9,45
z ZATANKOWANYM Moto – tankować przed przyjazdem do Białej w Sulejowie
wyjazd punktualnie o 10,oo nie czekamy na spóźnialskich
długość trasy powyżej 250 km.
Powrót do Białej nie później niż 15,30
Proszę chętnych o dopisywanie się na listę żebyśmy znali wielkość grupy.