Rychu wpadnij kiedyś w nasze strony (nie masz daleko), ale w tygodniu- koniecznie!!
Broń Boże w weekend majowy- wtedy tylko off road zostaje, bo na asfaltach, nawet tych bocznych, ruch jest obrzydliwy i wszelkiego barachła bez liku

Na serpentynach pod Białym Krzyżem czy na Żarze łeb urywa od pustych wydechów wszelkiej maści amatorów jazdy na kolanie, a znaleźć wolne miejsce w jakiejkolwiek knajpie też jest sporym problemem.
No chyba, że sypnie śniegiem- jak ostatnio- wtedy nie ma tłoku.....
W tygodniu- po wcześniejszym ustaleniu terminy- mogę Cię tu przewieźć po różnych dziurach i lasach, z dala od komercji za to w ładne i ciekawe miejsca. W tygodniu i w małej grupie (2-3 motorki) można wjechać prawie wszędzie- nawet tam, gdzie w weekend (zwłaszcza majowy) policja stoi i nie puszcza!

Pozdrawiam!