wracając do kwestii Brubecka, zazwyczaj Ci co mówią, że capi, źle go piorą, bo odzież termoaktywną powinno się prać w albo specjalnych płynach do takiej odzieży, a albo w dowolnym płynie, ale bez detergentów np. Biały Jeleń lub dla dzieci
( nie powinno się prać w proszku do prania, bo zatyka pory i bielizna po prostu dużo gorzej działa )

osobiście mam pare kompletów różnych serii i Brubecka bardzo lubię, spokojnie mogę polecić. Ta Lidlowa bielizna to taki odpowiednik serii Dry lub Unisex Brubecka, skład wówczas jest bardzo podobny, a cena to różnica 25-30 zł na koszulce i trochę mniej na spodniach. Brubeck będzie trochę mocniejszy, bo dają raczej więcej Poliamidu lub Polipropylenu niż Poliestru i Elastanu i to się rzuca w oczy jak dla mnie, poza tym to prawie to samo składowo, kwestia ewentualnie splotu i gramatury, Lidlowej bielizny nie macałam

a jeśli ktoś chce to od 26.03 do 28.03 mogę spokojnie załatwić bieliznę Brubecka dużo taniej w Azymucie. Tzn zamiast np 120 zł za bluzę Thermo byłoby 100, a zamiast 50,- za koszulkę SS00672 - 40,-
od razu mówię, nic z tego nie mam, oferta, powiedzmy, koleżeńska
warto brać ten pas biodrowy?
ktoś widział/ ktoś słyszał?